Czytasz na własną odpowiedzialność.

Hejka!Dzisiaj poruszę dziwny temat.Jak zwykle.Życie.Po co jest?No więc ja uważam,że życie powstało samo się stworzyło wedłóg różnych religii jakiś Bóg czy bogowie czy Budda stworzyła życie.Ale czy są dowody na to,że tacy bogowie istnieją?Nie.To ludzie wymyślili religię ponieważ nie umieją inaczej sobie tego wytłumaczyć.Ale po co szukać dowiadywać się rzeczy o których i tak się nigdy się nie dowiemy.Marnowanie tego życia po swojemu...Więc spójrzmy z punktu religijnego.Bóg dał nam parę lat i tyle pięknych rzeczy do zobaczenia i spróbowania trochę mało dał nam tego czasu.Dlatego powinniśmy korzystać.I pozytywnie do wszystkiego podchodzić!Co nie?Ale oczywiście nie każdemu to się udaje mi też nie np.Wolę siedzieć w Weekend w domu niż biegać po całym mieście z uśmiechem na twarzy lub cały czas się uczyć.Ale nie o to chodzi chodzi o to żeby na wszystko nie marudzić i z takich drobnostek wyciągać szczęście korzystać z tych krótkich chwil.Na przykład pomagając komuś czy nawet się tylko uśmiechnąć.Ja tak robię i staram się zarazić też tym szczęściem i optymistycznym myśleniem zarazić innych.Tak wie,że ten post jest dziwny.Nie  wiem co jeszcze dodać...Może to żebyście nie odkładali marzeń tylko odkładali na marzenia.No właśnie!Nigdy niczego nie odkładajcie na pózniej jeśli chcecie coś zrobić to róbcie to teraz nie wiadomo kiedy po was Pan Śmierć przyjdzie.Aha.I nie bójcie się śmierci.BO I TAK WSZYSCY UMRZEMY...
To pa!To wszystko na dzisiaj!
P.S.:Jak chcecie możecie w komentarzach pisać do mnie różne pytania jak będzie ich dużo o zrobię  takie QANDA czaicie.To pa!