Mój niszczący się dziennik

Witajcie!Dzisiejszy post będzie o jednej z najsłynniejszych destrukcji świata lub Polski.Zniszcz Ten Dziennik stworzony przez Keri Smith która pisze książki dotyczące kreatywności i poznawania świata.Mój dziennik nie jest jeszcze do końca zniszczony,ale porobiłam parę zdjęć więc zaraz sobie zobaczycie.Książka ogólnie fajna ja się bardzo dobrze bawię w końcu niszczenie to jedyna rzecz którą robię dobrze.Czytałam,że czwartego lutego ma być premiera jej książki To Nie Książka Jedyne co mogę jeszcze dodać to,że autorka stara się przekazać idee takie jak wolność słowa,łamanie zasad i radość z wykonywanej czynności tak piszę wikipedia.A ja uważam,że to świetny pomysł na zabicie nudy.A tutaj mój niszczący się dziennik:
Ten prawy górny róg nie jest oderwany...

 Moje łapki ;)

Rozwaliłam system pisząc kółko,a wyszedł kwadrat.

 Fani Marsów wiedzą o co chodzi...Tak wiem psychiczna fanka!

To na tyle mam nadzieję,że się wam spodobało a oto myśl na dziś:

"Gdy czegoś gorąco pragniesz,to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu."
Ja chcę niszczyć!

Spotkałam ludożerca!

Dzisiaj spotkałam ludożerca,a było to tak.Mama powiedziała,że muszę kiedyś wyjść z domu więc nie chętnie się zgodziłam,tak wiem robię postępy. Wyszłam z tego domu zaglądam do kieszeni a tu nagle?5 złoty więc co zrobiłam?Poszłam do monopolowego wchodzę i biorę tego snickersa niestety była długa kolejka.Więc staję a tu nagle do sklepu wchodzi niskiego wzrostu pan w dresach brudnej kurtce i jakiś nike`ach.Spojrzał mi się prosto w oczy przenikliwym wzrokiem.A co zrobiła,Zuzia?Tak.Uciekłam wzrokiem.Wziął dwa piwa podszedł do mnie i powiedział Na co się gapisz? Tak mnie zamurowało,że nawet nie zauważyłam kiedy się wpycha przede mnie.Ale wiedziałam,że o był on ludożerca.I wiedziałam,że będę jeszcze długo stała w tej kolejce.I nie,nie tylko dlatego,że przede mną stało siedem osób...
Na co dzień często spotykamy takich ludożerców  w autobusie,na chodniku czy tak jak ja w monopolowym...
Na czym polega codzienne zjadanie się?
-patrzenie wilkiem
-nie depczcie słabszych
-zgrzytanie zębami
-odwracanie się tyłem
-deklinacja bzdór i egoizmu
Czy opłaca się człowiekowi gubić własną duszę,aby uzyskać korzyść na krótko?
Nie sądzę więc nie zjadajmy się dobrze?Bo nie zmratwychwstaniemy.
PS: Postanowiłam sobie,że posty będą pojawiały się co dwa dni lub codziennie oprócz poniedziałków bo mam dużo zajęć.

Hejo!

Hejka.Przepraszam,że nie pisałam post miał się pojawić wczoraj,ale dostałam karę i mama mi zabrała laptopa.Tak więc napisałabym po lekcjach,ale była wywiadówka na którą musiałam przyjść bo były wystawiane przestawienia zrobione przez uczniów jeden do jednych  z nich napisałam scenariusz a sama grałam orła.Przepraszam.Dobra,ale chciałam ogólnie pokazać w tym poście zdjęcia które zrobiłam podczas spaceru po moim osiedlu.Jak odrobię lekcje postaram się napisać drugiego posta,ale nic nie obiecuję.Nie wiem co jeszcze dodać po prostu patrzcie.
Pierwsze dwa są z nad jeziora sorry,ale strasznie mi się podobają,a wam?

 Zuzia rozmyśla xD #refleksja #rozmyślanie

Tak wiem,że mało,ale jest ich tak strasznie duże i nie chciałam żeby ten post był tylko z moimi zdjęciami.
Myśl na dziś :
"Chcę poczuć krople deszczu na policzkach,uśmiechnąć się do mężczyzn którzy mi się spodobają,i przyjąć od nich wszystkie zaproszenia na kawę.Muszę ucałować moją matkę,powiedzieć,że ją kocham,i wypłakać się w jej ramionach,okazując uczucia bez wstydu,bo one zawsze były we mnie,tylko je ukrywałam..."
Oczywiście to nie moje słowa.Żegnam!

1 180 wyświetleń!Dziękuję

Hejka!Tak nastał ten dzień kiedy znowu coś napisałam.Oficjalnie ogłaszam,że bloga jeszcze nie usuwam.Dziękuję wam!I tak po za tym teraz posty będą nie na jakiś konkretny temat tylko porostu będę pisała co chciała i postaram się w sposób zabawny.Hahaha!Nie śmieszne...Nom więc tak właściwie nic ciekawego nie musicie czytać.
Rok 2015! Jeeej!!!!!!!Szybka jestem ale i tak wszystkiego naj naj.Aha prawie bym zapomniałam,ale będę pisała także recenzje filmów i książęk.Podsumując bloga nie usuwam nadal będę pisała.